Archiwum 23 stycznia 2004


sty 23 2004 Boring day in da school.
Komentarze: 11
Na starcie na matematyce oczom naszym ukazala sie dwu metrowa torpeda. Nastepnie lekcje mijały dosc szybko w przyjemnej chodz czasem nudnej atmosferze. Podczas takiej zadumy doszedłem do wniosku , iz wieksza grupa niewiast z naszej klasy nie nosi stringow a raczej przyodziewa gacie po tacie(to pisałem ja pan pietruszka). Dalej znowu nuda, no i koniec lekcji to mr D. wpadł na pomysl aby umyc jakas maniure, pomysl ten wydał mi sie głupi ale D. dalej swoje, to dorwał taka z duzymi jebnał ja w snieg wyczesał butem po glacy, przysypał sniegiem i spierdolił.
citydwellers : :